Dzisiaj pokażę i opiszę nieco mój strój na wyjście na miasto ;)
Niezależnie czy to kino, czy kawiarnia, myślę, że jest odpowiedni, zwłaszcza,
że teraz na dworze jest już znacząco cieplej :)
Góra mojego ubioru składa się z koszulki z miastem w tle (którą znacie już z wpisu pt."Stylowo do szkoły") oraz z brązowego swetra, któremu zaraz bardziej się przyjrzymy ;)
Żeby było ciekawej dodałam również naszyjnik-sowę, dzięki czemu powstał efekt, który lubię nazywać "Sowa w wielkim mieście" ;D
Aby wszystko ładnie wyglądało, spuściłam część moich brązowych włosów na koszulkę, a ta druga, większa część, zwisa z tyłu na plecach.
Sweter jest koloru brązowego, dzięki czemu bardzo ciekawie komponuje się z czarną bluzką.
Jak widać na zdjęciu, ma specjalne "dziury", co popiera fakt, że nadaje się na ciepłą pogodę :)
Cały uszyty został ciekawym wzorkiem. Raz wygląda to jak warkocz, w innym miejscu jak kwiatki itd. W każdym razie jest bardzo stylowy.
A na koniec krótko o dolnej części mojego stroju ;)
Jak widzicie czarne, długie legginsy ze skarpetkami (najlepiej czarnymi). Zdjęcia robiłam w domu i nie mam przy sobie moich Convers'ów, w każdym razie polecam Wam trampki albo Vansy ;)
Jeśli chcecie, do legginsów można dodać podkolanówki lub getry. To na pewno zrobi extra wrażenie! ;)
Dziękuję za uwagę! :) I piszcie w komentarzach:
- Czy ten strój Wam się podoba?
- Co chcielibyście dodać?
- Czy wyszlibyście tak na miasto? :)
A także zapraszajcie mnie na Facebook'u i lajkujcie stronkę ;3
Pozdrawiam! ;)
Kasti Rou <3
Taka mała rada- rób zdjęcia całości stroju, dużo łatwiej byłoby go ocenić :) Koszulka fajna ;) / dearpopinjay.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDzięi za radę :) Zawsze miło jest usłyszeć jakąś uwagę od innych blogerów ;) I dziękuję za komentarz, pozdrawiam! :)
UsuńPopieram powyższy komentarz. I faktycznie, fajna koszulka ;)
OdpowiedzUsuń